Sympatyczne miejsce, raczej dla rodzin z dziećmi gdyż jest odosobnione i nikt obcy tu nie zagląda, plaża jest prywatna kameralna, bezpieczna, z płytkim zejściem do wody, można tu wszystko zostawić i będzie leżeć przez tydzień w tym samym miejscu., na plaży prysznic ze słodką wodą. Kwatery są schludne i dość wygodne, trochę brakuje wyposażenia w kuchni (mogło by być więcej różnych naczyń), brak też wentylacji więc ciepłe noce są męczące - przydały by się chociaż wentylatory, mankamentem tego miejsca jest długi dojazd (kilka kilometrów) szutrową, kręta i stromą drogą oraz brak stałego zasilania w energię z sieci energetycznej, przez co nie ma mowy o klimatyzacji czy wspomnianych wentylatorach, a w pochmurne dni pod koniec dnia czasem brakuje prądu z fotowoltaiki - taki lokalny urok, ale nie zepsuło nam to pozytywnych wrażeń z pobytu w tym miejscu. (Anonimno, 15.09.2024)

Byliśmy na Peljeszacu trzeci raz, ale ten pobyt najlepszy. Wpływ na to miała lokalizacja, ale największą zaletą byli wspaniali gospodarze, u których mam nadzieję jeszcze zagoszczę. (Rafał Bocheński, 23.09.2024)