Apartament bardzo ładny, zadbany, czysty, w pełni wyposażony, z bardzo ładnym widokiem, naszym faworytem jest taras, dzięki któremu nie ma konieczności pójścia na plaże, plaża bardzo blisko, praktycznie przy apartamencie, Bardzo miła i troskliwa gospodyni. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. (Jacek Kwiatkiewicz, 19.10.2025)

Wspaniała kwatera i wspaniali gospodarze.Bardzo nam się podobało.Z pewnością jeszcze tam wrócimy.Pozdrawiamy serdecznie. (Arkadiusz Branc, 03.09.2025)

Apartament w bardzo dobrej lokalizacji, choć dojazd nie należał do najłatwiejszych. Teraz zapewne już jest na większości uliczek asfalt, więc nie ma się czego obawiać. Apartament ładnie położony, czysty, dobrze wyposażony. Duży plus to wspaniały widok z tarasu. Bardzo miła i pomocna właścicielka apartamentu. Dużym atutem Sevid są trzy niezatłoczone kamienisto żwirkowe plaże. Woda czyściutka, lecz nieco rześka (początek lipca). Uwaga na jeżowce. (Anonimno, 21.07.2025)

Z apartamentu jestem bardzo zadowolony. W pełni wyposażony z pięknym widokiem na morze jak i wzgórza:) Właściciel apartamentu bardzo miły i uczynny. Zapomnieliśmy zabrać żelazko i dał nam swoje. A na koniec pobytu przyniósł dzieciom słodycze. Obok domu w którym mieszkaliśmy był sklep, więc co rano chodziliśmy po świeże pieczywo i owoce. W pobliżu znajdują się dwie plaże, do jednej 5 minut na piechotę i drugą oddaloną 3 km samochodem. Wybraliśmy tą drugą gdyż była bardziej urokliwa i można było podjechać samochodem bo obok był parking. Apartament godny polecenia!!! (Zbigniew Fryś, 08.07.2024)

Bardzo ładna kwatera, widok na zatokę, kompletnie w pełni wyposażona, nic nie brakowało, czysta, parking ok, spokojna okolica.Gospodarze bardzo mili, gościnni, przywitali nas poczęstunkiem, dodatkowo w kwaterze też był poczęstunek, dziękujemy za wspólne biesiady, wspaniałe ryby z grilla, palacinki, mnóstwo winogron, wyśmienitą orzechówkę.Gorąco polecam wszystkim, bo cały pobyt był dzięki gospodarzom i fajnej kwaterze niezapomniany.Pozdrawiamy serdecznie i jeszcze raz dziękujemy za wszystko Pani Mirjanie i Panu Antonowi. Na pewno wrócimy. (Adam Stępień, 17.09.2024)